Zjednoczone Emiraty Arabskie: Praktycznie

Dubaj, Zjednoczone Emiraty Arabskie

Zjednoczone Emiraty Arabskie kompendium wiedzy, czyli informacje praktyczne. Zweryfikowane w styczniu 2018.

Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA): Informacje podstawowe

Uwagi ogólne: Bardzo specyficzny, bogaty kraj, w którym ma się wrażenie, że szejkowie nie mają co robić z pieniędzmi. Poza bogatymi miastami na uwagę zasługuje przede wszystkim przyroda. To raczej dość drogi i luksusowy kraj, ale jest tu też wiele rzeczy, które można zobaczyć w bardziej budżetowy sposób. To dobre miejsce na wypoczynek oraz możliwość zobaczenia czegoś zupełnie innego. Rozwiązania technologiczne budzą respekt.

Klimat: Strefa klimatu zwrotnikowego kontynentalnego suchego, w głębi kraju skrajnie suchego. Dobry sezon na wyjazd to nasza zima. Jest wtedy ciepło, ale nie upalnie – średnie temperatury w styczniu to 20 stopni Celsjusza, a rankiem i wieczorem jest nawet chłodno.

Język: Formalnie arabski, ale angielski jest tu bardzo istotny w normalnym funkcjonowaniu. Raz, większość pracowników pochodzi spoza Emiratów, więc to podstawowy język komunikacyjny. Dwa, sam arabski ma dialekty, więc jest problem jeśli ktoś zna np. afrykańską wersję.

Baza noclegowa: Rozbudowana, w tym także hotele najwyższego standardu na świecie (oczywiście za odpowiednia cenę). Jest sporo resortów z dostępem do plaż. W Emiratach jedną z rzeczy do zwiedzania są hotele, drugą galerie handlowe, więc coś w tym jest. Niektóre hotele znajdują się przy galeriach handlowych. Czasem zaś przy hotelu działa specjalny, turystyczny suk.

Uwaga: formalnie prawo zabrania wynajmowania wspólnych pokoi nie rodzinom. Czyli chłopak z dziewczyną bez ślubu mogą mieć problemy, zwłaszcza, że seks przedmałżeński jest nielegalny. Praktyka jest jednak inna, zwłaszcza w takich miejscach jak Dubaj. Choć na booking są oferty, gdzie takie obostrzenia są zaznaczone. Natomiast jest też wiele hoteli, które do tego się nie stosują, choćby sieciówek. Nie jest tak strasznie jak to przedstawiają. Hotele bez problemu można znaleźć np. przez Booking.

Strefa czasowa: UTC+4, brak zmiany czasu. Czyli 2-3 godziny wcześniej niż w Polsce, w zależności od pory roku.

Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA): Transport

Dojazd: Najlepszy sposób to samolot. Są zarówno tanie linie – WizzAir i flyDubai, które latają z niektórych polskich miast, jak i można czasem znaleźć promocję na Emirates czy Ethiad.

Samochody i transport: Po kraju zdecydowanie najłatwiej jest się poruszać samochodem. Drogi są dobre, benzyna dość tania. O ile jeszcze między większymi miastami można znaleźć dojazd (np. autobusy z Dubaju do Abu Zabi) o tyle dalej pozostają głównie taksówki. Autobusy są, ale połączenia są między większymi miejscowościami. Zatem jeśli chcemy zobaczyć coś samodzielnie najlepszym rozwiązaniem pozostaje samochód.

Bardzo istotne jest przestrzeganie przepisów. Mandaty są tu bardzo duże (minimalna stawka w przeliczeniu to 600 zł), co więcej za np. przekroczenie prędkości można dostać kilka pod rząd, jeśli złapią nas różne radary. Tych ostatnich jest pełno, choć nie wszystkie działają. Właściwie każdy samochód zarejestrowany w ZEA ma (powinien mieć) czip, co ułatwia identyfikację i późniejsze ściągnięcie mandatu. W praktyce przy zwrocie samochodu do wypożyczalni, mandat jest od razu ściągany z karty kredytowej.

Uber: Działa w dwóch największych miastach.

Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA): Prawo

Wiza: Wydawana od ręki przy przylocie, 90-dniowa z możliwością wielokrotnego przekraczania granicy. Paszport konieczny.

Przepisy celne: Do ZEA nie wolno przywozić narkotyków, leków psychotropowych czy opioidów (za to są wysokie kary. Ewentualnie  trzeba  mieć anglojęzyczną receptę). Zabroniony jest też wwóz materiałów pornograficznych (zwłaszcza LGBT), które godzą w obyczajowość muzułmańską. Ograniczony jest też wwóz alkoholu, acz podobno nie zawsze ten przepis jest przestrzegany. Formalny rygor to cztery litry wina lub alkoholi wysokoprocentowych.

Prawo i obyczaje: To kraj muzułmański. Już wspomniane były wyżej, ale gwoli przypomnienia: alkohol, narkotyki (te są całkowicie zakazane), nawet niektóre leki oraz seks przedmałżeński raczej nie są tu dobrze widziane. Kobiety nie powinny nadmiernie odsłaniać ciała, ale nie ma na to oficjalne paragrafu. Nie trzeba też ubierać nakrycia głowy. Kobiety nie powinny także zaczepiać arabskich mężczyzn, a mężczyźni arabskich kobiet, które zresztą zawsze pojawiają się w mieście w obecności męskiego członka rodziny. Należy się stosować do panujących tu reguł i uważać jak fotografuje się ludzi. Lepiej unikać lub wcześniej zapytać. Po spożyciu alkoholu lepiej nie prowadzić samochodu, kary za to mogą być bardzo wysokie.

Formalnie ścigany prawnie jest też seks przedmałżeński, ale w hotelach turystycznych raczej nie sprawdzają nawet czy para wynajmująca pokój jest małżeństwem

Dni wolne: Piątek, sobota. W czasie Ramadanu czas pracy dla wszystkich jest krótszy o dwie godziny dziennie.

Drony: Wszystkie drony muszą być zarejestrowane na eservices.gcaa.gov.ae. Niestety drony nie powinny mieć możliwości nagrywania filmów lub robienia zdjęć. Przy zdjęciach wymagane jest kolejne zezwolenie. Zakaz latania dronami, które mogą coś zrzucać. Drony mogą latać w dzień, nie mogą naruszać przestrzeni prywatnej, straszyć kogoś. Innych, mniej lub bardziej standardowych obostrzeń jest sporo, ale jako spełnienie ich nie wystarcza by latać po Dubaju. Tam konieczne jest dodatkowe zezwolenie, które można zdobyć tutaj, ale wpierw trzeba mieć jeszcze certyfikaty. Legalne latanie jest zatem bardzo trudne.

Dubaj, Zjednoczone Emiraty Arabskie
Dubaj, Zjednoczone Emiraty Arabskie

Bezpieczeństwo w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (ZEA)

Szczepienia wymagane: Brak. Warto standardowo być zaszczepionym na WZW A i B.

Choroby: Istnieje zagrożenie zarażenia wirusem MERS, który atakuje drogi oddechowe. Zakazić się można przez kontakt z zarażonym wielbłądem, niepasteryzowanym mlekiem i niedogotowanym mięsem, a także moczem (składnik tradycyjnej medycyny arabskiej). Warto mieć to na uwadze przy wszystkich atrakcjach związanym z wielbłądami. Choroba jest potencjalnie śmiertelna, początki zakażenia przypominają zwykłą grypę. W razie wystąpienia objawów grypopodobnych po powrocie z Półwyspu Arabskiego, trzeba natychmiast poinformować o tym lekarza. Istnieją doniesienia o zmutowanym wirusie, który przenosi się między ludźmi drogą kropelkową.

Poza tym to jest kraj o wysokim standardzie higienicznym, woda pitna pochodzi z odsalanej i przefiltrowanej wody morskiej, nawet picie jej z kranu jest raczej bezpieczne.

Bezpieczeństwo kryminalne i polityczne: Emiraty to dość bezpieczny kraj, zwłaszcza jeśli chodzi o terroryzm czy drobną przestępczość. Ta druga to zjawisko marginalne. Mimo to, kobiety nie powinny podróżować same (zwłaszcza poza resortami i atrakcjami turystycznymi) – w razie napaści, one są traktowane jako winne.

W przypadku konfliktów w Zatoce Perskiej, Emiraty zazwyczaj popierają Arabię Saudyjską, ale nie podejmują przy tym działań zbrojnych.

Bezpieczeństwo naturalne: Ze względu na wysoką temperaturę istnieje zwiększona szansa na odwodnienia się.

Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA): Płacenie

Waluta: Dirham (AED).

Płatności kartą i bankomaty: W dużych miastach karty  bezproblemowo akceptowane. Bankomaty także są dość powszechne. Gdy się wyjdzie jednak już poza miasto, może nie zawsze są czytniki kart, włączając to również stacje benzynowe.

Napiwki: Formalnie brak, nie są oczekiwane. Jednak większość usług wykonują tutaj osoby z Indii, Pakistanu i innych krajów, więc nie protestują, gdy się go zostawia. Natomiast nie należy go dawać tak, by Arabowie to widzieli.

Prąd i komunikacja w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (ZEA)

Internet: W hotelach i restauracjach problemu nie ma. Choć oficjalnie istnieje pewna cenzura sieci.

Telefony: Roaming dostępny. Zasięg telefonów bardzo dobry, także na pustyni.

Telefon alarmowy: 112.

Gniazdka elektryczne: Jak w Wielkiej Brytanii.

Wtyczka typu brytyjskiego
Wtyczka brytyjska

Kuchnia Emiratów

Jedzenie wegetariańskie: Mało jedzenia lokalnego. Ale jest wiele knajp z innych rejonów świata, więc coś wegetariańskiego się znajdzie (np. kuchnia włoska, czy libańska).

Alkohol: Ciekawie wygląda też sprawa dostępu do alkoholu. Tu jest dwugłos. Formalnie nie powinien być w sprzedaży, ale… w miejscach turystycznych trochę przymykają na to oko. Choć to oczywiście kosztuje i jest ograniczone do niektórych hoteli, restauracji czy klubów. Natomiast jeśli ktoś chce kupować alkohol w sklepie, musi go zamawiać wcześniej, mając oczywiście certyfikat, że nie jest muzułmaninem.

Dostępność barów i restauracji: W przypadku miast nie ma z tym problemu, jest tego sporo. Poza miastami, przy różnych atrakcjach też coś możemy znaleźć, ale to mogą być pojedyncze budy, nie zawsze czynne.

Kultura Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA)

Religia: Dominująca i oficjalna to islam. Ponad 12 % to chrześcijanie. Poza Arabami mieszka tu wielu pracowników z różnych części świata, więc da się tu znaleźć także hinduistów czy buddystów.

Ludzie: Są dwa rodzaje obywateli. Panowie, czyli Arabowie, obywatele tego kraju. Specjalnie nie rzucają się w oczy, nie ma ich zbyt wielu w dużych miastach. Jeśli już, to najczęściej na zakupach. Drugi rodzaj ludzi to pracownicy. Ci niższego szczebla najczęściej pochodzą z Pakistanu, Indii i innych krajów Azji wschodniej lub czarnej Afryki. Niestety są traktowani jak tania służba, czy niewolnicy, czego można być czasami świadkiem. Biali, ludzie pochodzący z Europy czy Stanów to zazwyczaj specjaliści lub zamożniejsi turyści, więc im jest okazywany szacunek.

Poza miastami często mieszkają biedniejsi Arabowie, którzy nie mają do swojej dyspozycji służby.

Toalety: W nowoczesnych miastach typ europejski.

Drażliwe tematy: Z pewnością obecnie to kwestia emira Dubaju i ucieczki księżniczek, oraz inne przykłady korupcji władzy.

Turystyczny niezbędnik

Oznaczenia i drogowskazy: Średnio lub słabo. Pod tym względem to kraj wciąż mało rozwinięty, bardziej stawiający na taksówki. Podobnie jest też z oznaczeniami dróg w Dubaju, na ślimakach trzeba trochę znać miasto, by się nie zgubić.

Informacja turystyczna i mapy: Raczej nie należy szukać konkretnego biura informacji turystycznej. Za to różne atrakcje, zwłaszcza skierowane do przyjezdnych, są dość dobrze oznaczone i rozreklamowane. Gorzej, gdy chcemy zobaczyć coś bardziej lokalnego (np. wyścigi wielbłądów), wtedy pojawiają się problemy z dostępem do informacji.

Gdzie szukać informacji: Ciekawostka, różne Emiraty promują się samodzielnie. Choćby Dubaj.

Jeśli spodobał Ci się wpis, polub nas na Facebooku.

Szlak emiracki
Praktycznie
Share Button

Komentarze

Rekomendowane artykuły