We Włoszech jest wiele charakterystycznych miast. Takich, których architektura, cegły, czy kolory pozostają w pamięć i wyróżniają się na tle innych. Siena zaś wyróżnia się bardzo mocno. Zabytkowe centrum, wpisane oczywiście na listę UNESCO, to bardzo szczególna podróż, jakby nie tylko do Italii, ale też w przeszłość, wprost do średniowiecza. Czasem, zwłaszcza w źródłach obcojęzycznych Siena jest zapisywana jako Sienna, wynika to z tego, że w niektórych językach jak francuskim w nazwie jest podwójne „n” – Sienne. Oryginalna włoska nazwa, podobnie jak polska oraz angielska zawiera jedno „n”.
Spis treści
Średniowieczna Siena
To co rzuca się w oczy, to fakt, że budynki najczęściej nie mają tu tynku. Są ceglane. Wciąż widoczne jest tu dawne ustawienie uliczek, robi to fenomenalne wrażenie. Prawda jest taka, że to jest jedno z tych miast, na które przeznaczyliśmy zdecydowanie za mało czasu. Tu samo błądzenie jest niesamowite. Ciasna średniowieczna zabudowa to przyjemne miejsce do spacerów, a za każdym niemal rogiem otwiera się nowy interesujący widok.
Siena, Piazza del Campo i James Bond
Nas do Sieny ściągnął James Bond i „Quantum of Solance”. Akcja filmu działa się na Piazza del Campo, czyli głównym, bardzo charakterystycznym, przypominającym trochę muszlę lub amfiteatr rynkiem. Ten amfiteatr jest tu o tyle istotny, że właściwie dziś nikt nie wie dokładnie, dlaczego to miejsce ma taki kształt. Jedna z teorii mówi właśnie, że kiedyś znajdował się tu rzymski amfiteatr, na ruinach którego powstał rynek. W każdym razie muszlowaty plac jest jednym z najważniejszych zabytków tego typu w Europie.
Oprócz budynków mieszkalnych, znajduje się tu też charakterystyczny ratusz Palazzo Pubblico z dzwonnicą Torre del Mangia. Natomiast dwa razy w roku w tym miejscu odbywają się wyścigi konne Palio di Siena, zresztą widoczne w Bondzie. Zdjęcia na placu realizowano w dwóch turach, raz podczas Palio, a potem ekipa filmowa wróciła tu kilka miesięcy później.
Katedra Matki Bożej Wniebowziętej
Drugim bardzo istotnym zabytkiem Sieny jest katedra (Cattedrale Metropolitana di Santa Maria Assunta). Znajduje się ona blisko głównego rynku. Trzeba przyznać, że robi ona znów fenomenalne wrażenie. Mocno kontrastuje z resztą miasta. Ma ozdobną fasadę przy głównym wejściu, jednocześnie w środku jest trochę bardziej stonowana, acz wciąż robiąca duże wrażenie. Bardzo charakterystycznym elementem jest kampanila, czyli biało-czarna dzwonnica. Te kolory są także wykorzystane wewnątrz katedry. Jest też w środku ciekawsza i bogatsza niż choćby słynna katedra we Florencji, dlatego ta sieneńska robi wielkie wrażenie.
Projekt katedry w dużej mierze stworzył Nicola Pisano. Większość wzniesiono w latach 1215 – 1264. Przebudowano ją trochę jeszcze w XIV wieku.
No i pośrednio pojawiła się także w Bondzie. Choć raczej jej komputerowa wersja, która w filmie niby była odrestaurowywana. Walkę na dzwonnicy czy część pościgu kręcono w studio. Widać jednak tą charakterystyczną czarno-białą fasadę, czy zdobienie kolumn.
Medyceusze
Ciekawym miejscem jest też twierdza Medyceuszy. Jej rola została obecnie zmieniona, ale to dobre miejsce widokowe, z którego widać całe miasto, w tym także charakterystyczne dachy, również pokazane w Bondzie. Władcy Florencji podbili Sienę, umocnili się i właśnie z tego okresu pochodzi ta twierdza.
Historia Sieny
Jeśli chodzi o historię miasta to sięga ona czasów Etrusków. Według legendy założyli je synowie Remusa – Senio i Aschio uciekający przed Romulusem. Od V wieku naszej ery była to siedziba biskupstwa, a Siena zyskiwała na znaczeniu. Od 1125 istniała tu niezależna Republika, która wpływała także na inne miasta, siłowo, handlowo i kulturowo. Choćby złotnicy ze Sieny i artyści byli bardzo cenieni w miastach takich jak Orvieto czy Perugia. Przez wiele lat miasto też konkurowało z Florencją, która ostatecznie podporządkowała sobie Sienę w 1473 roku. Od tego czasu jednak Siena podupadła i straciła na znaczeniu. Miasto rozsławiła też święta Katarzyna ze Sieny, mistyczka, doktor Kościoła i patronka Europy.
Zwiedzanie Sieny
Siena ma raczej dobre oznaczenia turystyczne, ale jednocześnie nie przyciąga tak wielu osób. Dzięki temu zwiedzanie nawet popularniejszych atrakcji turystycznych jest przyjemne. Nie udało się nam znaleźć darmowych mapek, ale można sobie poradzić bez nich. Jest tutaj też czysto i niezbyt tłocznie. No i ciekawą rzeczą jest dworzec kolejowy. Perony znajdują się na zupełnie innym poziomie niż główne wejście, więc wiąże się to z długą jazdą schodami ruchomymi. Jest to miasto urokliwe i klimatyczne, które nas oczarowało.
Siena w kinie i kulturze
Z Bondowych miejsc prócz placu, w filmie pojawiają się krótkie ujęcia kościoła świętego Józefa, czy klasztoru św. Augusta. Reszta to kilka uliczek, które da się wypatrzeć. Natomiast filmowo stacja kolejowa w Sienie pojawia się w „Ukrytych pragnieniach” Bernardo Bertolucciego. Kręcono tu także „Romeo i Julię” Franco Zeffirelliego (z 1968) a także „Dekameron” Davida Lelanda.
Jeśli spodobał Ci się wpis polub nas na Facebooku.
Szlak włoski | ||
Siena | ||
Szlak filmowy | ||
Siena |