Ukraina – kompendium wiedzy, czyli informacje praktyczne. Dane zweryfikowane ostatnio w sierpniu 2019. UWAGA: Ze względu na toczący się konflikt, wpis ma raczej charakter historyczny.
Spis treści
Ukraina: Podstawowe informacje
Uwagi ogólne: Nasz bliski sąsiad. Duża, różnorodna i ciekawa dawna republika radziecka. To kraj, w którym bardzo widać rozwarstwienie społeczne. Obok luksusowych samochodów jeżdżą tu pojazdy, które na Zachodzie dawno poszłyby na złom. To ciekawa mieszanka kultur – polskiej, rosyjskiej i rodzącej się ukraińskiej narodowości.
Klimat: Większa część kraju znajduje się w strefie klimatu umiarkowanego kontynentalnego, będącego pod wpływem polarnych mas powietrza – oznacza to zwłaszcza mroźne zimy. Natomiast Półwysep Krymski znajduje się w strefie klimatu podzwrotnikowego morskiego.
Język: Oficjalnie ukraiński. W miastach, zwłaszcza wśród młodych, angielski. Na zachodzie – okolice Lwowa – polski, na wschodzie rosyjski (jednocześnie lepiej uważać z rosyjskim w innych częściach kraju). Narasta niestety duża niechęć do używania rosyjskiego (oczywiście związana z wydarzeniami na wschodzie Ukrainy). Dochodzi do przypadków nagłego „zapomnienia”, dość podobnego języka.
Baza noclegowa: Problemu nie ma, można szukać na Booking.
Strefa czasowa: UTC+2 / UTC+3, czyli godzinę wcześniej niż w Polsce.
Ukraina: Transport
Dojazd: Z zachodu Polski najlepiej samolotem. Tanie linie latają do Lwowa, Kijowa, a nawet Charkowa. Zaś ze wschodu dobrym rozwiązaniem mogą być busy, względnie samochód przez przejście graniczne.
Samochody i transport: Autostrady i drogi na Ukrainie są bezpłatne. Przy przejeździe przez granicę pobierana jest „taksa” ekologiczna.
Ukraina to duży kraj, by się po nim poruszać można skorzystać z kolei lub autobusów, albo marszrutek (te są tu dość popularne).
Można też latać między miastami. Oprócz narodowych linii Ukraińskich, są też mniejsi przewoźnicy jak Motor-Sich Airlines. Ta linia jest to tyle ciekawa (kursuje np. na trasie Lwów – Kijów), że latają tam samoloty Antonov model An-24 (produkowane w latach 1959-1979). Wyglądają mocno jak z epoki, zresztą wewnątrz nie zmieniono specjalnie wystroju. Dla jednych będzie to ciekawa atrakcja, dla innych ostrzeżenie.
Uber: Uber w dużych miastach, zwłaszcza w Kijowie jest bardzo popularnym środkiem transportu i dość dobrze oznaczonym. Część samochodów ma wręcz naklejkę Ubera.
Ukraina: Prawo
Wiza: Wystarczy paszport.
Przepisy celne: Nic szczególnego.
Prawo i obyczaje: Nic specjalnego.
Dni wolne: Sobota, niedziela.
Drony: Obowiązuje prawo ograniczające używanie dronów z kamerą czy aparatem. By takiego używać należy mieć zgodę ukraińskiego Ministerstwa Lotnictwa.
Bezpieczeństwo na Ukrainie
Szczepienia wymagane: Brak. Warto standardowo być zaszczepionym na WZW A i B, a ponadto warto zafundować sobie szczepienia przypominające, które w Polsce są obowiązkowe, a na Ukrainie nie: przede wszystkim na odrę (dla tych, którzy mieli tylko jedną dawkę szczepienia) i gruźlicę, gdyż istnieje ryzyko zarażenia się na Ukrainie.
Choroby: W teorii nic istotnego, w praktyce ilość szczepień na Ukrainie jest mniejsza niż w Polsce (brak obowiązkowych szczepień np. przeciwko odrze). Należy zweryfikować swoją książeczkę szczepień pod kątem zwłaszcza WZW, odry i gruźlicy. Dodatkowo należy pamiętać, że Ukraina ma największy procent zarażonych wirusem HIV w Europie.
Bezpieczeństwo polityczne i kryminalne: Drobna przestępczość, machlojki, kombinowanie to jedna strona medalu. Druga to niepokoje polityczne i wojna na wschodzie. To zdecydowanie teren, którego dziś warto unikać. O ile w takim Lwowie czy na zachodzie raczej się tego nie czuje, o tyle im bardziej na wschód tym niebezpieczniej.
Bezpieczeństwo naturalne: Raczej nic szczególnego.
Ukraina: Płacenie
Waluta: Hrywna (UAH). W turystyce w wielu miejscach otwarci ne Euro czy dolary.
Płatności kartą i bankomaty: I dobrze i źle. Z jednej strony bankomaty są, podobnie jak technika – internet, Uber, wszystko działa. Więc płatności kartą raczej nie stanowią problemu, ale jednocześnie nie wszędzie są chętnie przyjmowane. Lepiej mieć ze sobą gotówkę. Podobnie jest z atrakcjami, nie ma reguły. W jednych przyjmują kraty, w innych nie. Revolut działa na Ukrainie.
Napiwki: W latach 90. zostawienie go było obraźliwe. Dziś w teorii najczęściej wliczony w cenę, ale jednocześnie coraz częściej też są mile widziane.
Prąd i komunikacja na Ukrainie
Internet: Raczej dość dobrze rozwinięty.
Telefony: Roaming dostępny. Zasięg telefonów dobry.
Telefon alarmowy: 112.
Gniazdka elektryczne: Jak w Polsce.
Kuchnia ukraińska
Jedzenie wegetariańskie: Kuchnia zbliżona do polskiej czy rosyjskiej, bez problemu znajdziemy jakieś pierogi, czy coś innego lokalnego, co nie ma mięsa. Popularne są też knajpy gruzińskie czy krymskie.
Alkohol: Dostępny dość powszechnie, raz lokalna kultura picia jest całkiem spora. Dwa, w szczególności widać to w większych miastach, są one obecnie swoistą imprezownią Europy zachodniej. Dobrze widać to we Lwowie. Sprawia to również, że alkohol jest bardziej zróżnicowany, nie tylko wódki i nalewki.
Dostępność restauracji i barów: Kwestia przyciągania turystów z zachodu powoduje, że jest tego naprawdę sporo w miastach.
Kultura Ukrainy
Religia: Podobnie jak w innych krajach dawnego ZSRR tak i tu religijność odradza się. Najbardziej naturalne jest prawosławie, do którego przyznaje się 75% obywateli.
Ludzie: Słowianie. I to powinno wystarczyć. W pierwszym kontakcie zdystansowani i zamknięci w sobie. Zyskują przy bliższym poznaniu. Jednocześnie bardzo pomysłowi, kreatywni, szukając rozwiązań, niekoniecznie zgodnych z prawem.
Bardzo wyraźnie widać tam dziś proces tworzenia się narodu ukraińskiego, budowanie mitów narodowych, wspólnoty. Głównie na bazie niechęci do Rosji. Wydarzenia z Majdanu są wciąż żywe w Kijowie.
Toalety: Raczej typ europejski, acz czasem można natknąć się na turecki.
Drażliwe tematy: Polityka, Rosja, wojna na wschodzie, zajęcie Krymu. Choć jednocześnie potrafią się z tego nabijać, ale do pewnego stopnia. Również historia i postrzeganie Bandery, rzezi na Wołyniu, czy akcji Wisła może prowadzić do emocjonalnych dysput.
Turystyczny niezbędnik
Oznaczenia i drogowskazy: Z tym bywa różnie, żeby nie powiedzieć słabo. Oznaczenia dość nieregularne. Opisy bardzo często tylko po ukraińsku i to w miejscach, które aż proszą się o dwujęzyczne tablice. Np. we Lwowie jest miejsce poświęcone Juliuszowi Słowackiemu. Przybywają tu głównie Polacy i wszystko jest tylko po ukraińsku. Tu wciąż jest widoczny problem procesów narodowotwórczych, gdzie istotniejsze jest podkreślenie ukraińskości niż otwarcie się na turystów.
Informacja turystyczna i mapy: W Kijowie jeszcze można bez problemu dostać mapę, często w hotelach są (z reklamami kasyn i domów publicznych). W innych miastach jest zdecydowanie gorzej. Ciężko też bywa z punktami informacji turystycznej. Bywają, ale dużo lepiej sprawdzają się w tej materii organizatorzy wycieczek i atrakcji, czy naganiacze.
Gdzie szukać informacji: Choćby na TravelToUkraine.
Jeśli spodobał Ci się wpis, polub nas na Facebooku.
Szlak ukraiński | ||
– | Praktycznie |