Malediwy – kompendium wiedzy, czyli informacje praktyczne i porady. Zweryfikowane ostatnio w listopadzie 2018.
Spis treści
Malediwy: Informacje podstawowe
Uwagi ogólne: Kraj kontrastów i to bardzo dobrze widocznych. Z jednej strony uchodzi za doskonałe miejsce wypoczynkowe, kraj drogich i ekskluzywnych resortów. Z drugiej strony to kraj muzułmański, miejscami bardziej ortodoksyjny niż kraje arabskie.
Analogicznie jest z ochroną środowiska i czystością. W resortach i mediach to piękne, czyste miejsce, gdzie dba się o środowisko. Zwalczane są papierosy, zaś Malediwy chcą być pierwszym krajem, który całkowicie zaprzestanie emisji dwutlenku węgla. Takie miejsca są też na Malediwach, ale wyspy i miejsca mniej turystyczne są zaniedbane i brudne, zaś ludność lokalna nie interesuje się ochroną środowiska. Niewysprzątane przez pracowników resortów plaże wyglądają koszmarnie. Czyli jeśli ktoś ma pieniądze i chce spędzić czas w luksusowych hotelach zapominając o reszcie świata, znajdzie tu coś dla siebie. Malediwy na własną rękę, poza utartym szlakiem rozczarowują, bo wciąż są relatywnie drogie, a niewiele oferują.
Klimat: Północne atole znajdują się w strefie klimatu podrównikowego, zaś większość kraju to klimat równikowy wilgotny. Występują tu trzy sezony: niski (maj – listopad), wówczas należy liczyć się z opadami deszczu. Średni – marzec – kwiecień, wówczas jest najbardziej gorąco. Wysoki od grudnia do lutego, dobra temperatura i małe ryzyko deszczu. Sezon surfingowy trwa od marca do października.
Język: Malediwski, ale bez większych problemów porozumiemy się po angielsku. Zresztą w wielu hotelach i przy obsłudze turystów pracują osoby spoza Malediwów, więc angielski jest dla nich bardziej naturalny.
Baza noclegowa: Resorty często zajmują całe wyspy, stanowią małe miasta. Można posiłkować się Booking.com. Mało jest hoteli tańszych.
Strefa czasowa: UTC+5, czyli 4 lub 3 godziny wcześniej niż w Polsce.
Malediwy: Transport
Dojazd: Właściwie tylko samolot. Wiele osób lata tu bezpośrednio ze Sri Lanki lub z przesiadką w ZEA (stamtąd lata między innymi Wizzair), Omanie czy Katarze.
Samochody i transport: Wyspy są dość niewielkie, więc podstawą transportu są różnego rodzaju łodzie. To nimi przemieszczamy się między wyspami. Do dalszych atoli należy dolecieć albo zwykłymi samolotami, albo samolotami wodnymi. Są też szybkie łodzie, jak również promy publiczne (z tych jednak warto korzystać tylko w przypadku niewielkich odległości, inaczej zajmuje to dużo czasu).
Jeśli chodzi o samoloty, to lokalne linie Air Maledivian mają różne stawki dla obywateli i turystów. Dla tych drugich są sporo droższe. Cześć hoteli ma w swojej ofercie dolot z lotniska w Male jako transfer i wtedy oni kupują bilety. Z ich prowizją cena jest dużo większa niż dla obywateli Malediwów, ale i tak niższa niż turystyczna. Natomiast dla gości jest to bardzo wygodne rozwiązanie, bo przylatują do Male i tam już są odbierani, a następnie dowożeni do hoteli nawet na odleglejszych atolach.
Transport między wyspami zamiera już przed zachodem słońca.
Dróg samochodowych jest dość niewiele, nawet na większych wyspach. Jeżeli mimo to ktoś wpadnie na pomysł wynajmu auta, będzie potrzebował międzynarodowego prawa jazdy. Choć trzeba przyznać, że w przypadku większości wysp będzie to o tyle kłopotliwe, że brak infrastruktury drogowej jest skorelowany z brakiem wypożyczalni. To nie jest tego typu kraj.
Uber: Nie ma, właściwie to nawet nie ma potrzeby. Samo Male można spokojnie przejść.
Malediwy: Prawo
Wiza: Wbijana do paszportu przy wjeździe. Nie wymagają opłat. Wszystko załatwia się w okienku. Istotne jednak jest to, by mieć bilet powrotny, sprawdzają ilość dni, a także czasem pieniądze na ten czas (lub kartę). Najczęściej unikają konieczności pokazywania pieniędzy jeśli od razu da się rezerwację hotelową.
Przepisy celne: Obowiązuje zakaz wwozu alkoholu, tytoniu, pornografii, wieprzowiny i obiektów kultowych. Słowem wszystkiego, co może naruszać kulturę islamu. W przypadku alkoholu, na locie wewnętrznym zostaliśmy poproszeni o otworzenie bagaży, by zweryfikować, co jest w butelkach. Była woda, więc nam podziękowano.
Panuje zakaz wywożenia wszystkiego, co jest pochodzenia naturalnego z oceanu, wszelkich koralowców, muszli. Wliczane w to są także pamiątki.
Prawo i obyczaje: To kraj islamski. Ludzie w resortach otwarci, ale poza nimi można się zdziwić. W Male w piątek większość miejsc jest zamknięta. W środku dnia w piątek, gdy trwają modły w meczecie, trudno nawet znaleźć otwarte sklepy z pamiątkami, czy nawet stacje benzynowe. Oczywiście wszystko jest otwarte w tym czasie na lotnisku.
Problemem są też skąpe stroje. To co jest dozwolone w resortach, poza nimi jest niemile widziane.
Dni wolne: Piątek i sobota.
Drony: Można nimi latać, ale formalnie wymagane są zezwolenia Maldives National Defense Force (MNDF) i MCAA. Należy zacząć je załatwiać jakieś 4 tygodnie wcześniej. Natomiast resorty bardzo często na swoim terenie zabraniają używania dronów, by poszanować prywatność innych gości.
Bezpieczeństwo na Malediwach
Szczepienia wymagane: Brak. Warto standardowo być zaszczepionym na WZW A i B. Jeśli podróżuje się z rejonów występowania żółtej febry, należy okazać świadectwo szczepienia.
Choroby: Duże niebezpieczeństwo zarażenia się cholerą, tyfusem, polio i żółtaczką. Malaria jest w odwrocie, jednak na wszelki wypadek można pomyśleć nad lekami i ochroną przez komarami. Na Malediwach znajdują się zaledwie dwa szpitale, warto wziąć to pod uwagę.
Bezpieczeństwo kryminalne i polityczne: Malediwy są krajem bardzo bezpiecznym. Przestępczość śladowa. Poza turystyką jest tu niewiele, więc nie ma ani tarć społecznych, ani konfliktów. Mogą się zdarzać kradzieże z pokoi hotelowych, więc wartościowe rzeczy należy zamknąć w sejfie.
Bezpieczeństwo naturalne: Największe zagrożenie tak naprawdę stanowi pogoda, zwłaszcza ta ekstremalna i zjawiska takie jak tsunami. Nie pojawiają się często, ale są. W Male jest nawet pomnik upamiętniający ofiary tsunami.
Czasem można też się natknąć na informację, że na Malediwach żyją jadowite węże. Nie jest to prawda. Węże owszem żyją, ale nie są jadowite. Są to przede wszystkim dwa gatunki – Ślepucha wazonkowa (Indotyphlops braminus) oraz Wąż wilczy indyjski (Lycodon aulicus), który został tu introdukowany przez przypadek. Węże nie są jednak pospolite, a prawdopodobieństwo spotkania ich w resortach jest znikome.
Komary są bardzo uciążliwe, przynajmniej w czasie i miejscu, gdy my tam byliśmy. Nie należy też dotykać morskich stworzeń, zwłaszcza bezkręgowców, które mogą być jadowite.
Malediwy: Płacenie
Waluta: Choć mają swoją rupię lamediwską (MVR), która dzieli się na 100 lari, to jednak jest ona mało używana. W resortach płaci się dolarami i rozlicza w dolarach. Na lotnisku podobnie, wszystkie ceny są w dolarach. Trochę inaczej jest w Male, gdzie lokalna waluta może się przydać, choćby na prom z lotniska. Pieniądze warto wymienić w Male lub na lotnisku, w innych miejscach może być z tym zwyczajnie problem. Warto dodać, że są one bardzo ładne.
Płatności kartą i bankomaty: Na lotnisku w Male są bankomaty i jeśli nie jedziemy do resortu to warto z nich skorzystać. W hotelach najczęściej nie ma problemu z płatnością kartą i nie ma potrzeby płacenia inaczej niż w dolarach. Natomiast jeśli ktoś potrzebuje pieniądze lokalne, najlepiej zaopatrzyć się w nie w Male.
Napiwki: Sprawa jest problematyczna. W nieturystycznej części raczej nie są wyczekiwane. Za to w resortach bywa różnie. Dużo zależy od rodzaju gości, którzy tu dominują.
Prąd i komunikacja na Malediwach
Internet: W hotelach i restauracjach raczej są dostępne. Wiedzą, że turystom na tym zależy, więc resorty starają się dostarczyć dobry dostęp do sieci, choć nie zawsze za darmo.
Telefony: Roaming dostępny. Zasięg jednak zwłaszcza na różnych atolach słaby.
Telefon alarmowy: 119 (policja), 102 (służby medyczne), 118 (straż pożarna).
Gniazdka elektryczne: Niektóre zupełnie jak u nas (europejskie), inne amerykańskie. W zależności od hotelu. Czasem nawet w jednym pokoju możemy mieć różne, tak by wygodniej było gościom. Dla spokoju lepiej zabrać adapter na wtyczki amerykańskie. Standardowa jest ta z prawej strony, te z lewej wchodzą bez problemu (to typ japoński), ale trzeba się nastawiać na te trójbolcowe.
Kuchnia malediwska
Jedzenie wegetariańskie i lokalne specjały: Typowa kuchnia malediwska to przede wszystkim ryby i owoce morza. Ale jest dużo wpływów z Indii, Sri Lanki czy okolic, więc bez problemu można znaleźć ryż lub curry. W resortach mają też pizzę, frytki i inne tego typu rzeczy.
Alkohol: Właściwie dostępne tylko dla turystów, najczęściej w hotelach, rzadziej w barach. Poza resortami nie ma alkoholu, to kraj islamski i pod tym względem dość ortodoksyjny. Nawet przewożenie alkoholu jest zabronione. Sprowadzany alkohol jest reglamentowany. Nie produkuje się tu nic na masową skalę.
Dostępność restauracji i barów: Malediwy są nastawione na turystę, którzy przybywa do dużych resortów. Tam ma wszystko, czego potrzebuje. W samym Male restauracje i bary są, podobnie jak street food, ale w piątek był problem z ich czynnością. Natomiast resorty zazwyczaj starają się dostarczyć kompleksową usługę, to sprawia, że poza nimi na atolach czasem ciężko jest coś znaleźć.
Kultura Malediwów
Religia: Islam. Niby spokojny jeśli chodzi o kary i tak dalej, ale dość ortodoksyjny w praktyce. Wyjątkiem są oczywiście części turystyczne, które są podstawą gospodarki Malediwów. Tam można zapomnieć, że jest się w kraju islamskim.
Ludzie: Podobnie jak choćby z ZEA większość osób pracujących przy turystyce jest przyjezdna z innych państw Azji. Przez to trudno mieć kontakt z Malediwczykami. Tu nikt się nie śpieszy i wszystko jest załatwiane na spokojnie.
Toalety: Typ europejski.
Drażliwe tematy: Ciężko stwierdzić, gdyż ciężko porozmawiać z rdzennymi mieszkańcami. Najczęściej będziemy dyskutować z pracownikami z innych krajów. W przypadku aktywistów i oficjeli, pewnie pytanie o turystykę zrównoważoną w praktyce może stanowić ciężki temat.
Turystyczny niezbędnik
Co warto przywieźć z Malediwów: Nie ma tutaj dużego przemysłu, więc typowe pamiątki to raczej rękodzieła, czyli biżuteria, ale też ozdoby z drewna funa czy palmy kokosowej (w tym miniaturki lokalnych, tradycyjnych łodzi dhoni). Względnie ubrania w tradycyjne wzory, tak zwane sarongo. Nie należy kupować nic co jest przetworzonym koralowcem czy muszlą, gdyż istnieje zakaz wywożenia ich z kraju.
Oznaczenia i drogowskazy: Praktycznie brak. Zresztą jest to spowodowane skalą Malediwów.
Informacja turystyczna i mapy: Praktycznie każdy hotel i resort ma swoje własne atrakcje, czasem mapy, a przede wszystkim informacje. Tak poza tym, trochę trudno cokolwiek znaleźć. Ale na Malediwy jedzie się głównie do hoteli i tam organizują nam czas.
Gdzie szukać informacji: Strona Visit Maldives pozwala wyszukać i zarezerwować tak hotele jak i pewne atrakcje. Zawiera też wiele wskazówek, jak np. zorganizować wymarzony ślub na Malediwach.
Zwiedzanie Malediwów
Główne cele turystyczne: Ciężko wymienić. Przede wszystkim to kraj, który stawia na wypoczynek zorganizowany. Czyli hotele, które mają własne plaże i tyle. Praktycznie każdy z atoli nastawia się na podobny model. Czasem można jeszcze może nurkować i oglądać rafy (o ile te nie są martwe na danym atolu). Typowe zwiedzanie to raczej w przypadku Malediwów ekstrawagancja, a nawet Male właściwie nie ma wiele do zaoferowania.
Jak samodzielnie zorganizować wyjazd na Malediwy: Prawdę mówiąc, jeśli nie zamierzamy podróżować między wyspami, nie ma to nawet większego sensu. Bo nawet jeśli nie skorzystamy z biura podróży, to poza wyborem hotelu na Malediwach i kupnem biletu lotniczego, niewiele jest do zorganizowania. Jak pisaliśmy, oferowany transfer między Male a hotelem może być tańszy niż samodzielna próba ogarnięcia go. Resorty ponadto oferują aktywności (dodatkowo płatne), więc jest to bardziej usługowe i w miarę kompleksowe podejście.
Jeśli spodobał Ci się wpis, polub nas na Facebooku.
Szlak malediwski | ||
– | Praktycznie |