Osaka (jap. 大阪市) to trzecie co do wielkości miasto w Japonii (po Tokio i Jokohamie) i drugi największy obszar metropolitarny (wraz między innymi z Kioto). Zamieszkuje go 18 milionów ludzi. Wcześniejsza nazwa to: Naniwa. W IV wieku był to jeden z najważniejszych ośrodków handlu w tym rejonie świata. Dziś to przede wszystkim miasto biznesowe, ze wspaniałym, ikonicznym zamkiem (powojenna replika), świątyniami i pochodzącym z Osaki architektem Tadao Ando.
Spis treści
Osaka: Zamek Ōsaka-jō w stylu japońskim
Drugi zamek w Japonii, który udało nam się zwiedzić, to Ōsaka-jō, zamek zwany też złotym lub brokatowym. Już na pierwszy rzut oka można stwierdzić podobieństwo do zamku w Himeji. Zamek w Osace zaczęto wznosić w 1583 roku z inicjatywy Hideyoshiego Toyotomi, drugiego z trzech zjednoczycieli Japonii. Powstał na miejscu zburzonej świątyni, którą założyli mnisi-wojownicy i chłopi niezadowoleni z rządów szoguna. Budowę ukończono w 1598 roku. Główna wieża miała aż 8 kondygnacji, z czego 3 podziemne. Ściany bocznych wież były złocone. Na cały kompleks zamkowy składało się 13 budynków. Był to największy zamek w Japonii w ówczesnych czasach.
Po śmierci Heideyoshiego Toyotomi, zamek odziedziczył jego syn Hideyori Toyotomi. W 1614 roku zaatakowały go wojska szoguna Tokugawy i po roku zamek upadł. Został przejęty przez Hidetadę Tokyugawę, który w 1620 roku ukończył odbudowę zniszczeń. Z jego epoki pochodzi wygląd głównej wieży, jaki możemy podziwiać obecnie. Pożary nie oszczędzały zamku i u schyłku okresu Edo był dość zniszczony i chociaż trwały prace rekonstrukcyjne, to podczas wojny domowej poprzedzającej restaurację Meiji, zamek Osaka został znów zniszczony i przejęty przez cesarskie siły.
Odbudowa zamku po wojnach
Po zawierusze wojny domowej i wycofaniu wojsk cesarskich, zamek popadł w ruinę. Dopiero pod koniec lat 20. XX wieku udało się odbudować główną wieżę. Miał przypominać o historii Osaki. Niestety, amerykańskie naloty w 1945 roku nie oszczędziły ani miasta, ani zamku. Świeżo odbudowana wieża znów została zniszczona.
Dopiero w latach 90. wznowiono prace rekonstrukcyjne, przywracając zamkowi świetność z epoki Edo. W 1997 roku został otwarty dla zwiedzających. Wnętrza zamku Osaka nie są historyczne. Urządzono w nim w miarę nowoczesne muzeum, a wśród udogodnień dla zwiedzających są windy. Pod tym względem zamek Himeji wyprzedza Osakę, gdyż wnętrza są tam o wiele ciekawsze jeśli szukamy autentyzmu. Za to tutaj można dokładnie poznać historię zamku, wojujących rodów, obejrzeć zachowane detale architektoniczne i repliki hełmów. Wokół zamku zaś mamy mury i park, który jest podobno wyjątkowo atrakcyjny w okresie kwitnienia wiśni. Są też dodatkowe atrakcje do zwiedzania, jak choćby wieże prochowe.
Osaka: Świątynia Isshin-ji
Już parę razy wspominaliśmy, że w Japonii sprawami narodzin i małżeństw zajmują się świątynie shinto, zaś pogrzebami – buddyjskie. Jedną z niezwykłych świątyń buddyjskich jest Isshin-ji w Osace. Założona pierwotnie w XII wieku przez odłam buddyjski, po oblężeniu Osaki objęta patronatem Tokugawy, aż do ostatniej dekady XIX wieku przyjmowała urny z prochami zmarłych. Zrobiło się jednak tłoczno i brakowało miejsca na kolejne urny. Rozwiązaniem było wykonanie okutsu butsu, czyli „Buddy z kości”. Okutsu Butsu pochodzi z XVIII wieku i były to ceramiczne figurki Buddy Amidy (czyli miłosiernego) z wmieszanymi w glinę zmielonymi kośćmi zmarłych wiernych. Okutsu Butsu w postaci sześciu posągów Buddy wykonano w świątyni Isshin-ji w 1887 roku.
Podczas bombardowań II wojny światowej, Osaka właściwie została zrównana z ziemią, a wraz z nią świątynia Isshin-ji. Po wojnie, w 1948 roku, odbudowano świątynię i Okutsu Butsu. Pierwszy z posągów mieścił pozostałości sześciu wykonanych przed wojną oraz szczątki 220 tysięcy osób. Obecnie, wliczając 6 przedwojennych posągów, w świątyni jest 13 posągów Buddy Amidy wykonanych z użyciem prochów zmarłych. Nie dziwi więc tłum wiernych w świątyni, całe garści kadzideł, dary i wota – wszystko dla zmarłych przodków. Na terenie świątyni znajdują się także tradycyjne grobowce i figurki Jizo dla zmarłych nienarodzonych dzieci.
Ciekawa rzecz: obecny najwyższy kapłan świątyni jest zarazem architektem. Zdecydował się on nadać nieco współczesnego pazura tradycyjnej świątyni. Główna brama kompleksu i figury mądrych królów-wartowników Nio są bardzo modernistyczną konstrukcją z betonu i stali, przypominające rzeźbę. Jest to może jedyne tak awangardowe podejście do świątynnej architektury.
Świątynia Shitenno-ji
Nieopodal mamy kolejną, interesującą atrakcję. Buddyjska świątynia Shitennō-ji czasem jest uznawana za najstarszą buddyjską świątynię w Japonii, wespół z Gingo-ji w Narze. Pierwsze założenie powstało w 593 roku z inicjatywy księcia Shōtoku, który gorąco wspierał rozwój buddyzmu na Wyspach Japońskich. Chociaż świątynia wielokrotnie była niszczona przez ogień, wojnę i bombardowania, za każdym razem odbudowywano są z szacunkiem dla VI-wiecznego pierwowzoru.
Poświęcona jest Shitennō, o których się uważa, że są Czterema Niebiańskimi Królami. Są oni częstym elementem buddyjskich świątyń w Chinach i nieco przypominają Niō, czyli parę świątynnych strażników. Nam w świątyni Shitenno-ji szczególnie spodobała się sadzawka pełna żółwi błotnych różnych rodzajów. Były i żółwie lokalne i inwazyjne ozdobne. Przed świątynią można było kupić ciasteczka w kształcie żółwików.
Wielka Świątynia Sumiyoshi
Jedną z najstarszych świątyń w Japonii jest Sumiyoshi Taisha, czyli Wielka Świątynia Sumiyoshi. Pierwsza świątyni została założona już w III wieku, jeszcze przed przybyciem buddyzmu do Japonii. Jest poświęcona Sumiyoshi Sanjin, czyli trójce bóstw z japońskiej mitologii, opiekujących się rybakami, żeglarzami i podróżnymi, a przy okazji i poezją.
Szczególny jest styl, w jakim zbudowano świątynię. Nieskażony wpływami z głównego lądu azjatyckiego, jest jedną z trzech tylko świątyń powstałych w czysto japońskim stylu. Różnice są zauważalne w wykończeniach dachów, innych formach budynków i innym planie kompleksu.
Malowniczy w kompleksie Sumiyoshi jest zwłaszcza most Sorihashi. Podczas hatsumode, czyli pierwszej wizyty w świątyni shinto z okazji Nowego Roku, Sumyioshi jest jedną z najchętniej odwiedzanych świątyń w Japonii. Gwoli uzupełnienia, czasem Japończycy honorując tradycję odwiedzają świątynię, ale buddyjską.
Architekt Tadao Ando i jego Osaka – dom Amuzy
Rzut beretem tej świątyni znajduje się inna rzecz warta uwagi. Jednym z najsłynniejszych i najbardziej charakterystycznych japońskich architektów jest Tadao Andō. Mieszkał i pracował w Osace, więc w okolicy można znaleźć kilka jego prac. Najbardziej znana to oczywiście Świątynia Światła w Ibaraki. Da się tam dojechać z Osaki, ale niestety zwiedzanie wymaga wcześniejszego umówienia się i zgrania czasowego, a o wolny termin czasem może być trudno. Za to bez problemu można zobaczyć z zewnątrz Row House (Azuma House / Dom Amuzy). Na pierwszy rzut oka wygląda dość dziwnie, raczej dość nieszczególnie, ale to bardzo funkcjonalna w środku budowla, a przy tym symetryczna. Wśród gęstej jednorodzinnej zabudowy trochę trudno wypatrzyć ten betonowy budynek mieszkalny.
Centrum Osaki
Miłą odmianą od wielkich świątyń jest mała świątynka Hozenji Yokocho przy jednej z ulic handlowo-gastronomicznych. Szczególnie ciekawa jest figurka Buddy (chyba, trudno rozpoznać), która jest w całości porośnięta mchem. Wierni polewają figurkę wodą z temizuyi, przez co mech ma świetne warunki do wzrostu. Niepozorna, ale też jedyna w swoim rodzaju.
Największą siłą Osaki pozostawał handel. Było tak i przed II wojną światową i jej niszczycielskimi bombardowaniami (Osaka była najbardziej zniszczonym miastem), jak i po wojnie, gdy Japonia odgrzebywała się ze zniszczeń i wielkiej biedy. Dziś Osaka należy do najważniejszych w Japonii i na świecie ośrodków biznesu, a sektor handlowo-usługowo-finansowy jest najważniejszą gałęzią rozwoju w Osace.
Ulice Osaki tętnią życiem, mienią się neonami, krzyczą wielkimi napisami, zaimpregnowane w żywicy dania zapraszają do licznych barów i restauracji. Warto wiedzieć, że przez swoją silną pozycję jako miasta handlowego, Osaka, do okresu Meiji nazywana Ōzaka, zachowała dużą niezależność i poczucie odrębności. Szczególną niechęcią darzyli szogunat Tokugawy, który narzucał własne zwyczaje, w tym neokonfucjańską religię. Po wielkim pożarze Edo w połowie XVI wieku, do Ozaki przenieśli się liczni artyści teatru kabuki, rozwijając tę sztukę i przy okazji lalkarstwo właśnie tutaj.
Okolice rzeki Tombori
Jeśli chcemy zwiedzać tego typu Osakę to dobrym wyborem będzie dzielnica Dōtonbori, Uranamba lub Shinsaibashi, a także okolice rzeki Tombori. Znajduje się tu mnóstwo sklepików, neonów (w tym słynny Glico Man), restauracji, miejsc do grania w gry, czasem nawet cosplayerów. W tle zaś można znaleźć także bardzo specyficzne miejsca, jak sex-shopy oferujące filmy anime, sklepy z ubraniami dla lalek erotycznych oraz hotel miłości. To hotele na godziny na miłosne schadzki. Tu uwaga praktyczna: rezerwując noclegi w Japonii można się natknąć na takie coś. Cenowo może to być nawet atrakcyjne, jeśli komuś nie przeszkadzają hałasy zza ściany.
Wieża Tsutenkaku w Osace
Warto jeszcze wspomnieć o dwóch symbolach miasta. Pierwszy to wieża Tsutenkaku, zbudowania w 1912 roku. Ma 103 metry wysokości (miasto można oglądać z wysokości 91 m). Dziś trochę straszy. Uznawana jest za japońską odpowiedź na wieżę Eiffle’a w Paryżu. Kiedyś była to także „żywa” reklama firmy Hitachi. Wokół zaś znajdował się lunapark. Dziś to już raczej historyczny zabytek, trochę szpetny, ale też ukazujący jak wielką drogę przeszła Japonia w ciągu ostatniego stulecia. W 1912 to było tam wielkie osiągnięcie.
Drapacze chmur
Drugi budynek to Umeda Sky Building. Dwie wieże, połączone na górze. Wybudowane w 1988 roku, liczą sobie 173 m i do dziś ten drapacz chmur robi bardzo dobre wrażenie. Jest piękny, nowoczesny i w pewien sposób futurystyczny. Dobrze wpisuje się w wyobrażenia o Japonii. Kiedyś należał do firmy Toshiba, obecnie właściciel się już zmienił. Wokół zaś mamy możliwość oglądania bardzo ciekawych ogrodów.
Na pierwszy rzut oka Osaka raczej odstaje od innych historycznych miast japońskich. Ale wśród wysokich budynków mieszkalnych są całe dzielnice niskich domków, poprzetykane parkami, skwerkami i świątyniami, czasem nawet jedne nakładają się na drugie. To miasto daje szerokie pole do eksploracji i odkrywania ciekawych miejsc.
Jeśli spodobał Ci się wpis, polub nas na Facebooku.
Szlak japoński | ||
Osaka |