Kambodża: Informacje praktyczne i porady

Angkor Wat, Kambodża

Kambodża kompendium wiedzy, czyli informacje praktyczne. Kambodżę odwiedziliśmy ostatnio w styczniu 2023.

Kambodża: Informacje podstawowe

Uwagi ogólne: Jeśli chodzi o Kambodżę, to pierwsza myśl to oczywiście Angkor, druga to już smutna historia tego kraju, niegdyś wielkiego Imperium, potem reżimu Czerwonych Khmerów. Dziś to biedny kraj, w wielu miejscach zacofany, ale przy tym piękny i fascynujący.

Klimat: Tropikalny. Listopad – kwiecień uchodzi za sezon turystyczny, bowiem jest wtedy pora sucha.

Język: Formalnie khmerski, ale w turystyce obecnie dominuje angielski (czasem łamany, ale angielski). Była to co prawda kolonia francuska, ale obecnie język francuski raczej został wyparty.

Baza noclegowa: Bez problemu można znaleźć na booking sporo hoteli czy pensjonatów w całkiem dobrych cenach.

Strefa czasowa: UTC + 7, bez zmiany czasu. Czyli 6 godzin różnicy latem, 5 zimą w stosunku do Polski.

Kambodża: Transport

Dojazd: Choć Kambodża robi się coraz bardziej popularna, to mimo wszystko najwygodniej się tam dostać z Tajlandii (Bangkok) i Singapuru jako dużych hubów, gdzie można przesiąść się na samolot. Działa tu Air Asia, czyli tania linia, która doskonale się sprawdza na tych dystansach. Z Tajlandii można też dostać się pociągiem do Kambodży.

Samochody i transport: Raczej byliśmy bardziej stacjonarnie, czyli Siem Reap i Phnom Penh i stamtąd poruszaliśmy się po okolicy. Działa tu lokalna linia lotnicza Angkor Air, i to nią przemieściliśmy się między tymi dwoma miastami.

Wynajęcie samochodu w Kambodży: Nie rozważaliśmy wynajęcia samochodu.

Uber: Działa Grab (Uber jest jego udziałowcem) i działa bardzo dobrze. W Phnom Penh naprawdę bardzo dobrze.

Kambodża: Prawo

Wiza: Płatna na miejscu, w dolarach. Można też ubiegać się o e-wizę tutaj. Wizy są 30 dniowe, uprawniają do jednego wjazdu. Jak byliśmy to wiza na miejscu wychodziła taniej niż e-wiza.

Przepisy celne: Zakaz wwozu dewiz powyżej 10 tysięcy USD, mają też czasowe i zmieniające się przepisy dotyczące lekarstw, broni czy kości słoniowej (te ostatnie to tylko w kwestii kar). Zakazany jest też wywóz oryginalnych khmerskich dzieł sztuki.

Prawo i obyczaje: Należy mieć zawsze ze sobą dokument tożsamości. Nie wolno robić zdjęć obiektom strategicznym – wojskowym, rządowym, dworcom, lotniskom i mostom. W świątyniach, także zabytkach, należy mieć strój zakrywający ramiona i nogi – krótkie topy i nogawki są zabronione. Nie należy robić zdjęć pozowanych lub selfie z wizerunkami Buddy.

Dni wolne: Sobota, niedziela.

Drony: Zabronione jest latanie nad historycznymi świątyniami, całym obszarem Angkoru czy Phnom Penh. Pozostałe regulacje są niedookreślone i latanie wymaga konsultacji z zarządem lotnictwa cywilnego w Kambodży.

Bezpieczeństwo w Kambodży

Szczepienia wymagane: Nie są wymagane. Zalecane szczepienia to przeciw japońskiemu zapaleniu mózgu (obszar między innymi Siem Reap i Phnom Penh), wścieklizna (liczne małpy), dur brzuszny, wirusowe zapalenie wątroby, krztusiec, tężec, błonica.

Choroby: Miejscami, zwłaszcza w okresie deszczowym, występuje zagrożenie malaryczne (poza stolicą i Angkor, za to występuje w Siem Reap). Ze względu na zróżnicowane szczepy o różnej odporności na leki, należy odwiedzić lekarza medycyny podróży i poinformować o miejscach, które zamierzamy zwiedzać. Oprócz tego to przede wszystkim denga, należy się także wystrzegać kontaktu gołej skóry z ziemią, czy błotem (możliwość przenikania chorobotwórczych ameb).

Bezpieczeństwo kryminalne i polityczne: O ile dziś jest to dość bezpieczny kraj, naprawdę spokojny nawet jak na tę część świata, to pozostałości po Czerwonych Khmerach wciąż dają o sobie znać. Jednym z przykładów są miny. Wciąż jest wiele miejsc, które nie zostały odminowane, więc wciąż zdarzają się ofiary. Nawet w okolicy Siem Reap działają firmy, wykorzystujące specjalnie szkolone szczury do pomocy w odnajdywaniu tych min. Szczęśliwie miejsca typowo turystyczne są raczej bezpieczne.

W teorii sytuacja polityczna może się wymknąć spod kontroli z powodu protestów, ale w ostatnich latach wygląda na to, że idzie to w stronę uspokojenia.

Bezpieczeństwo naturalne: Tu podobnie jak w Tajlandii. Największy problem to brak odpowiedniego przygotowania się na pogodę, czy to upał, czy deszcze. Reszta to przede wszystkim zjawiska nietypowe jak tsunami.

Kambodża: Płatności

Waluta: Reil kambodżański (KHR, ៛), który dzieli się na 100 senów. Ale zwłaszcza w okolicy Siem Reap to dolar jest właściwą walutą dla turystów.

Płatności kartą i bankomaty: Bankomaty są dostępne, ale pobierają prowizję. Natomiast płatności kartą mogą być trudne. Nie są wszędzie rozpowszechnione i raczej już nie będą. Wszystko za sprawą płatności mobilnych – QR kodem, podobnie jak w Tajlandii.

Napiwki: Znów nie ma jednolitych reguł. W turystyce zorganizowanej, masowej raczej są wymagane w wysokości 10-15%. Natomiast jadąc na własną rękę, to chyba tylko jako wynagrodzenie za naprawdę dobrze wykonaną usługę, wówczas uznaniowo. Biorąc pod uwagę, że to tani kraj, to raczej wykroczy to ponad te 15%.

Ceny ogólnie: Pomijając wejściówki do głównych zabytków, ceny nie są wygórowane. Wręcz przeciwnie, w porównaniu z Tajlandią widać sporą różnicę (Tajlandia jest nieporównywalnie droższa), a Kambodża, czyli ceny jedzenia, hoteli czy transportu naprawdę tania.

Prąd i komunikacja w Kambodży

Internet: Kupiliśmy kartę SIM w Kambodży (jedyną jaka była na lotnisku) i to dawało nam to dostęp do Internetu.

Telefony: Roaming niedostępny (przynajmniej w Plusie).

Telefon alarmowy: 119, 117 – policja, 118 – straż pożarna.

Gniazdka elektryczne: Typ gniazdek jest różny w kraju, najczęściej są to dwa standardy, nasz i brytyjski. Jednak większość gniazdek jest dwusystemowa, więc przejściówki nie są potrzebne.

Kuchnia khmerska

Jedzenie wegetariańskie i lokalne specjały: Z wegetariańskiego punktu widzenia dużo lepsza niż tajska, bo z jednej strony jest wiele podobieństw, ale nie ma tylu sosów z ostryg czy ryb, więc już na wstępie jest z czego wybierać. Jednak mimo to, większość kuchni khmerskiej jest oparta na rybach i owocach morza. Dużo rzeczy też jest grillowanych.

Typowe dania to amok (potrawa z rybą, mięsem i mleczkiem kokosowym), czy lok lak (smażona wołowina).

Alkohol: Jeśli chodzi o lokalne rzeczy to popularne są tu piwa, choćby lokalna marka Angkor. W miejscach turystycznych jednak jest spory wybór różnej maści trunków.

Dostępność barów i restauracji: W Siem Reap nie ma z tym żadnego problemu. Tam gdzie są turyści i jest zapotrzebowanie, jest sporo miejsc do wyboru. Prawdę mówiąc Siem Reap to było jedyne miejsce, gdzie mogliśmy też wybierać z bardziej lokalnej kuchni. Natomiast w innych miejscach, raczej dominuje streetfood. Do zwiedzania Angor lepiej wziąć własny prowiant, o ile nie chcemy opuszczać kompleksu na czas obiadu.

Kultura Kambodży

Religia: Dominuje buddyzm, który obecnie jest tu faktycznie praktykowany. Hinduizm ma bardziej znaczenie historyczne i nie ma dziś zbyt wielu realnych wyznawców. Więcej prawdę mówiąc jest taoistów (wpływy chińskie), a także wyznawców religii plemiennych. Chrześcijaństwo jest marginalne.

Ludzie: Porównując nasz krótki pobyt w Kambodży z Tajlandią, możemy stwierdzić tylko, że ludzie są tu także uprzejmi, ale jednocześnie sprawiają wrażenie bardziej otwartych, albo może autentycznie otwartych. Pomocnych i zaciekawionych.

Toalety: W rejonach turystycznych najczęściej typ europejski.

Drażliwe tematy: Zdecydowanie lepiej nie wchodzić zbytnio w historię Czerwonych Khmerów na poziomie powiązań rodzinnych. Prawdę mówiąc tu prawie każdy miał kogoś po obu stronach barykady i to nadal jest żywa i trudna historia.

Turystyczny niezbędnik

Co warto przywieźć z Kambodży: Przyprawy, ubrania (jedwab i nie tylko).

Oznaczenia i drogowskazy: Prawdę mówiąc słabo to wyglądało tam gdzie widzieliśmy. Ludzie się orientują i tyle.

Informacja turystyczna i mapy: To kolejny kraj, gdzie sporo ciężaru biorą na siebie hotele i agencje turystyczne. Oni wszyscy zarabiają na turystach i niejako pełnią przy okazji rolę informacji turystycznej, dobrze zorientowanej i mogącej coś poradzić.

Gdzie szukać informacji: Kambodża dopiero otwiera się mocniej na turystykę inną niż Angkor, więc to w dużej mierze jeszcze ziemia nieodkryta. Oficjalna strona turystyczna to Tourism Cambodia.

Zwiedzanie Kambodży

Główne cele turystyczne w Kambodży: Tu sprawa jest banalnie prosta, do Kambodży jedzie się przede wszystkim po to, by zobaczyć Angkor. Phnom Penh nie jest samo w sobie miastem turystycznym, jak porówna się je z Bangkokiem to jest to ubogi krewny. Istotny historycznie z powodu zbrodni reżimu, ale nic ponadto. Kambodża próbuje też stać się destynacją turystyczną i wypoczynkową, ale przed nią daleka droga. Na razie jednym z takich ośrodków jest Sihanoukville.

Jak samodzielnie zorganizować wyjazd do Kambodży: Ponieważ wszystko, wliczając to zwiedzanie Angkoru bez problemu załatwia się na miejscu, to najważniejsze jest zorganizowanie sobie biletów do tego kraju i noclegu, a także ewentualnego transportu pomiędzy głównymi ośrodkami. Reszta to zdanie się na agencje turystyczne.

Jeśli spodobał Ci się wpis, śledź nas na Facebooku.

Szlak kambodżański
Informacje praktyczne
Share Button

Komentarze

Rekomendowane artykuły