Shahrisabz: pałac Ak Saray Timura Chromego, zwiedzanie

Shahrisabz

Niecałe 90 kilometrów i dwie godziny jazdy od Samarkandy znajduje się miasto Shahrisabz (czasem też Szachrisabz). Szczyci się ono tym, że jest miejscem narodzin Timura Chromego i miało być także miejscem jego spoczynku (niektóre źródła mówią, że jest). Dla nas dodatkowe znaczenie ma także to, że tutaj formowała się 6. Dywizja piechoty Armii Andersa i tutaj pozostał polski cmentarz.

Historia Shahrisabz

Shahr-e sabz w języku perskim oznacza „miasto zieleni” i jako leżące nad rzeką (rzeczką) Kaszka-daria pewnie takie jest. W czasach historycznych znane jako Kish albo Kesh, ważne miasto na Jedwabnym Szlaku (była to część Sogdiany). Zabytki Shahrisabz wpisane zostały w 2000 roku na listę UNESCO.

Dojazd do Shahrisabz

Dzisiejsze Shahrisabz jest raczej stosunkowo niewielkim jak na Uzbekistan miastem, które niewiele oferuje (ilościowo). Atrakcje, pomijając polski cmentarz, właściwie koncentrują się przy jednym parku, tworząc trochę większy kompleks. Całość spokojnie można przejść i zwiedzić w ciągu trzech godzin. Na południu, blisko meczetu, znajduje się parking. W teorii miał być płatny, podczas naszej wizyty był jednak darmowy. Jedyna uwaga z wejściówkami: na każde z miejsc są osobno płatne. Wokół parku w teorii znajduje się też stara część miasta, ale to nie jest Chiwa czy Buchara, to są zwykłe rudery lub budynki z czasów sowieckich, więc można sobie je odpuścić.

Ak Saray

Najważniejszym chyba zabytkiem w Shahrisabz jest letni pałac Timura – Ak Saray, określany czasem mianem białego pałacu. Powstał w latach 1380 – 1404, czyli ukończono go zaledwie rok przed śmiercią władcy. Niestety pałac nie oparł się historii i został zrujnowany w XVI wieku, za co odpowiadał ówczesny emir Buchary Abdullah Khan. Ostały się wyłącznie fragmenty wysokiego na 65 metrów ejwana (iwana), czyli bramy wykończonej błękitnymi, białymi i złotymi mozaikami. Łuki nad nimi zawaliły się same jakieś 200 lat temu.

Ruiny te stoją na obszarze zadbanego parku, który w rzeczywistości wyznacza obszar dawnego pałacu. I trzeba przyznać, że jego rozmiar, zwłaszcza długość, imponuje. To też prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalny fragment miasta. Wiele wycieczek, które przejeżdżają przez Uzbekistan i Shahrisabz zatrzymuje się właśnie tutaj, często też kończąc przygodę z tym miastem.

Meczet Kok Gumbaz (kompleks Dorut Tilavat)

Kompleks powstał wokół mauzoleum, które w latach 1373 – 1374 wzniósł Tamerlan jako miejsce pochówku islamskiego duchownego, Shamsiddina Kulola. Na cmentarzu obok pochowani są jego krewni.

Pozostała część kompleksu, czyli przede wszystkim Meczet Błękitnej Kopuły i medresa, zostały wzniesione na zlecenie Uług Bega i poświęcone jego ojcu, Szahruchowi (Shah Rukh Mirza). Znacznie perskiej nazwy kompleksu – Dor-i-Tilavat oznacza miejsce, w którym czyta się i recytuje Koran.

Meczet i medresa są dalej używane, ale nie codziennie. Wówczas pełnią rolę muzeum i wtedy, jak to bywa w Uzbekistanie, nie obowiązują wszystkie zasady. Nawet obsługujące w kompleksie kobiety nie przejmują się specjalnie zasłanianiem włosów czy strojami wchodząc do miejsc modlitewnych.

Kompleks Dorus-Saodat i mauzoleum Timura

Kompleks mauzoleów i meczet Hazrat-i Imam nazywa się Dorus-Saodat, co oznacza „siedziba siły i władzy”. Pochowany tutaj został najstarszy syn władcy, Mirzo Jahangir, który zmarł w 1376 roku, a więc znacznie wcześniej od ojca. Na pierwszy rzut oka najważniejszy jest tu meczet, który tak naprawdę nie wyróżnia się zbytnio na tle innych historycznych budowli Uzbekistanu.

Znajduje się tutaj skromne wejście do niewielkiej podziemnej komnaty, którą odkryli archeolodzy w 1943 roku. Pomieszczenie jest na tyle małe, że znajdujący się w nim kamienny sarkofag zajmuje niemal całą przestrzeń. Inskrypcja na kamieniu wskazuje, że miało to być miejsce pochówku Timura Chromego. Często właśnie można się spotkać z informacją, że władca spoczywa tutaj. Jak dowiedzieliśmy się przy okazji Samarkandy, ostatecznie nie spoczął on w Shahrisabz. Co ciekawe, w sarkofagu leżą ciała dwóch niezidentyfikowanych osób.

Obecny zarządca mauzoleum i kompleksu nie chwali się tym, że Timur tu nie leży, wręcz przeciwnie – na tablicy informacyjnej można przeczytać, że to jest mauzoleum Amira Timura. Nie ma wzmianki o tym, że nie został tutaj pochowany, a zamiast niego w sarkofagu spoczął islamski duchowny Shamsiddin Kulol. Także wzmianki na oznaczeniach sugerują, że to grobowiec Timura. Kompleks parkowy ma także sklepy i restauracje i parę mniejszych punktów. Wśród nich jest pomnik Timura, kolejne rozpoznawalne miejsce miasta.

Polski cmentarz wojenny w Shahrisabz

W mieście tym formowała się 6. Dywizja piechoty Armii Andersa. Niestety, trud wędrówki z sowieckich łagrów przezwyciężył wiele osób, wojskowych i cywili. Na nagrobku uderza młody wiek większości pochowanych tu zmarłych. Daje to pewne wyobrażenie, jak bardzo wycieńczone musiały być ich organizmy, że poddały się w miejscu, gdzie klimat był już sprzyjający, a jedzenia dzięki gościnności Uzbeków nie brakowało.

Cmentarz znajduje się dalej od centrum, znajduje się przy nim niewielki parking. Całość jest stosunkowo niewielka. Acz odnowiona przez Polaków i utrzymywana w dobrym stanie. Ale to są oczywiście pozory, bowiem jest to cmentarz symboliczny. Resztka dawnego. Prawdziwy, z dużo większą ilością grobów, został zlikwidowany przez władze radzieckie w latach 50. Przypominał bowiem o niewygodnej historii, o której wspominaliśmy przy okazji Monte Cassino, czyli o tym, co się działo z Andersem i jego ludźmi po wojnie.

Zwiedzanie Shahrisabz

Shahrisabz zdecydowanie odstaje od większych miast Uzbekistanu. Jest zdecydowanie bardziej zwykłym miastem, które ma zabytki. Wciąż imponujące. Naprawdę warto nadrobić trochę czasu, by tu podjechać na parę godzin, bo idealnie komponuje się z historycznego punktu widzenia z Samarkandą, acz to naprawdę atrakcja na jakieś 3-4 godziny. My przyjechaliśmy tu samochodem, co zdecydowanie ułatwia logistykę.

Jeśli podobał Ci się ten wpis, śledź nas na Facebooku.

Szlak uzbecki
Shahrisabz
Share Button

Komentarze

Rekomendowane artykuły