Jedną z najpopularniejszych miejscowości turystycznych na Łotwie jest Jurmała (łot. Jūrmala), czyli kurort nad Bałtykiem. Zaczynała jako uzdrowisko, później była jednym z ulubionych miejsc władz w czasach ZSRR, dziś wciąż przyciąga turystów. Nazwa Jurmała w języku łotewskim oznacza tyle co morskie wybrzeże – jūra to morze, mala np. strona. Bliskość stolicy sprawia, z sukcesem konkuruje z innymi kurortami Bałtów takimi jak Połąga i Parnawa.
Spis treści
Historia Jurmały
Ciekawostką jest to, że Jurmała zaczynała swoje istnienie jako część Rygi. W czasach niemieckich nosiła więc nazwę Riga-Strand, zaś reklamowano ją jako bałtycką riwierę. Jednakże, gdy w XVIII wieku zaczęto rozbudowywać tu uzdrowisko, okazało się, że lepiej jest traktować Jurmałę jako osobną miejscowość. To jednak nie nastąpiło od razu. Formalnie została ona więc założona dopiero po tym jak Łotwa odzyskała niepodległość, czyli w 1920 jako Rīgas Jūrmala, co znaczy „wybrzeże morskie Rygi”. Po II wojnie światowej została włączona w obszar Rygi, ale od 1959 roku znów ją wyodrębniono, łącząc ją z obszarami Kemeri i Sloka.
Jurmała jako kurort i uzdrowisko
W XIX wieku uzdrowisko zyskało na popularności i przeobraziło się w kurort. Tutaj odpoczywali oficerowie armii carskiej po wojnach napoleońskich. Początkowo uznano, że tereny te sprzyjają zdrowiu, więc w pewnym okresie działało tu nawet 50 różnych ośrodków leczniczych (sanatoriów i nie tylko). Zainteresowanie rosło, nie tylko osób pragnących się leczyć, ale też wypocząć. Popyt został zauważony, zaczęły powstawać pierwsze hotele, a w morzu można było się kąpać (tu szczycą się tym, iż w 1881 roku pozwolono oficjalnie, by na jednej plaży przebywali razem mężczyźni i kobiety). Początkowo Jurmała była połączona z Rygą regularnym połączeniem dyliżansowym, ale gdy w 1877 roku otworzono stację kolejową, nastąpił gwałtowny rozwój kurortu.
Po II wojnie światowej, w czasach sowieckich, wciąż miała reputację sanatorium i bałtyckiej miejscowości odpoczynkowej. Tym razem upodobali ją sobie komunistyczni oficjele. Więc bywali tu choćby Leonid Brzeżniew, czy Nikita Chruszczow. Przyniosło mu to sporą popularność w dawnym bloku sowieckim. Dziś to przede wszystkim kurort, który przyciąga turystów zza granicy. Trochę ucierpiał z powodu wojny na Ukrainie, gdy ograniczono przyjazd rosyjskich turystów, ale wraz z popularnością Łotwy i Rygi, zyskuje także Jurmała. Dla jednych jako cel dłuższego odpoczynku nad Bałtykiem, dla innych jako miejsce wypadowe z Rygi. Ludzi przede wszystkim przyciągają tu piaszczyste plaże.
Plaże
Plaża Jūrmalas pludmale w Majori i dalej Bulduru pludmale ma jakieś 25 kilometrów długości, w sumie plaże tutaj to 33 kilometry. Jest stosunkowo szeroka, z jasnym piaskiem, i co najważniejsze – czysta. Wody zaś są płytkie, zatem stosunkowo ciepłe, więc przyciągają rodziny z dziećmi. Ściągają też amatorów popalania się, ale również pływania, spacerów, czy sportów plażowych. Do tego jest tu pełna oferta wypoczynkowa, od sanatoriów, spa i restauracji, po bary i kluby.
Jurmała: Zabytki
Samo miasto, kiedyś sanatoryjne, dziś przyciąga ze względu na secesyjną architekturę. . Na listę zabytków wpisano ponad 400 obiektów. Ponadto znajduje się tu jakieś 4 tysiące struktur drewnianych, zaś budynki inspirowane są stylami rosyjskim jeśli drewniane, to nie – zresztą ro starszy ośrodek, fińskim, czy niemieckim. Starsza zabudowa nie znajduje się jednak w konkretnym miejscu, co wynika to wprost z tego, że Jurmała to połączenie wielu mniejszych miejscowości i uzdrowisk. Zatem nie ma tu miejsca, które jest typowo zabytkowe, raczej te drewniane, ciekawe budynki trzeba odkrywać.
Zwiedzanie Jurmały
I jeśli chodzi o odkrywanie, to jest tu kilka miejsc. W Jurmale znajduje się pomnik żółwia (Bruņurupucis), który jest takim symbolem tutejszej plaży. Tutaj ludzie też przychodzą oglądać zachody słońca nad morzem. Tak formalnie to ten łotewski rejon znajduje się nad Zatoką Ryską, a nie samym Bałtykiem. Warto dodać, że Jurmała dziś jest jednym z większych miast Łotwy. To kraj, w którym dominuje Ryga, natomiast kolejne pozycje są dość blisko siebie. Dojazd do Jurmały z Rygi, pomijając samochód, najwygodniejszy jest pociągiem. Dojedzie się tu w ciągu 30-40 minut. Swoją drogą lotnisko Rygi jest mniej więcej w połowie drogi między Jurmałą a centrum stolicy. Oczywiście oprócz samej Jurmały warto koniecznie zobaczyć bagna Kemeri.
Jeśli spodobał Ci się wpis, śledź nas na Facebooku.
Szlak łotweski | ||
Jurmała | Kemeri |