Zbliża się moment, w którym Jordania będzie miała u nas swoje pięć minut dzięki lotom Ryanaira z Warszawy i Krakowa do Ammanu. Dobry moment, by uwzględnić Jordanię w swoich planach wyjazdowych. Choć ją zarówno opisywaliśmy, jak i podsumowaliśmy, to jeszcze może warto ją ocenić subiektywnie. Poniżej lista top 10 atrakcji Jordanii, ale podzielona na dwie kategorie. Jordania Top 5 rzeczy oczywistych i osobno nieoczywistych. Zabytki, natura, atrakcje i to co nam się kojarzy z Jordanią.
Zaczynamy od oczywistych.
Miejsce 5. Morze Martwe.
W sumie to raczej niewielkie jezioro, współdzielone z Izraelem. Jeśli ktoś nie miał okazji tam spróbować w nim pływać, to można zrobić to w Jordanii. Ciekawe uczucie. Zasolenie sprawia, że ciężko się po tym pływa, ale leżenie w wodzie to już inna sprawa. Trzeba tylko uważać na oczy.
Razem z Morzem Martwym należy wymienić też rzekę Jordan. To w niej Jan Chrzciciel ochrzcił Jezusa. Oblegana przez pątników, w szczególności w Betanii za Jordanem. To podobno to właśnie strona jordańska jest tą bardziej właściwą. Zaś miejsce o tyle istotne, że od tej rzeki pochodzi nazwa całego kraju.
Miejsce 4. Góra Nebo.
Dla wielu miejsce może nie tak oczywiste, ale jednak. Góra Nebo to miejsce pielgrzymkowe. Według wierzeń to właśnie tu Mojżesz spojrzał na Izrael, a potem umarł. Gdzieś tu go pochowano. Dlatego przybywają tu licznie pątnicy. No i da się spojrzeć na Izrael. Znajduje się tu słynny krzyż z miedzianym wężem. To oczywiście nawiązanie do wędrówki Żydów przez pustynię. Zniecierpliwieni nie okazywali Panu wdzięczności, więc ten zesłał na nich węże. Węże kąsały Żydów, część z nich pomarło. Mojżesz zaś zgodnie z bożym nakazem przygotował miedzianego węża. Umieścił go na palu. Ci, którzy spojrzeli na niego, zostali uzdrowieni. Ten krzyż właśnie nawiązuje do tej historii.
Miejsce 3. Amman.
Stolica, największe miasto w kraju i co tu dużo mówić, mieszka tu zdecydowana większość obywateli. Gwarne, ale też stare. Kiedyś nosiło nazwę Filadelfia, ale to było w czasach Dekapolis. Pozostały tu pewne antyczne zabytki. Warto też przejść się przez tutejsze targowiska, coś niesamowitego. W centrum Ammanu są też miejsca bardziej turystyczne, ba bez problemu można kupić alkohol. Czyli dla każdego coś się znajdzie.
Miejsce 2. Wadi Rum.
Wadi Rum to z kolei najbardziej znana pustynia jordańska, ze wspaniałymi formacjami skalnymi. Obok Petry chyba najczęściej odwiedzane miejsce w Jordanii. Zasłużenie. Filmowo zaś – to najczęściej Mars, ale kręcili tu także „Łotra 1” czy „Prometeusza”, „Marsjanina” oraz oczywiście „Lawrence’a z Arabii”. Niesamowite miejsce.
Miejsce 1. Petra.
Symbol Jordanii, najbardziej znany zabytek. No i wspaniała lokacja z „Indiany Jonesa” czy „Transformerów”. Nieoczywista za to jest możliwość odwiedzenia Petry nocą, warto się skusić na tę klimatyczną wycieczkę.
Subiektywne top 5 nieoczywistych atrakcji jest ciekawsze, również warte rozważenia.
Miejsce 5. Zamki pustynne.
Zamki pustynne to w sumie dość znane miejsca i promowane w Jordanii, głównie dlatego, że to zdecydowanie najważniejsze zabytki stworzone przez mieszkających tu Arabów. Warto przekonać się, jak to wygląda na własne oczy. Choć jak się porówna ze starszymi zabytkami (rzymskie, nabatejskie, ba nawet krzyżowców) to wygląda to biednie. Ale daje to ogląd na kulturę i historię – niektórych z zamków zatrzymywał się słynny T.E. Lawrence, o czym lokalni przewodnicy chętnie opowiadają.
Miejsce 4. Madaba.
Właściwie warto tu się zatrzymać ze względu na wczesnochrześcijańskie mozaiki. Jeśli nie bezpośrednio w Madabie, to w pobliskim Umm Al-Rasas. Te mozaiki pochodzą z okresu bizantyjskiego, a że są dość dobrze zachowane, to może warto rozważyć krótką wizytę. Jeśli nie mozaiki, to jest to dobra baza wypadowa, miasto z hotelami, blisko lotniska, ale nie tak zapchane jak Amman.
Miejsce 3. Rezerwat Dana.
Dana to największy rezerwat biosfery w Jordanii. 308 km kwadratowych. Wspaniałe widoki, z pewnością podpasują miłośnikom górskich wędrówek. Ponieważ to teren rozległy i różnorodny, uwaga praktyczna: warto poświęcić temu miejscu więcej czasu.
Miejsce 2. Dżarasz
Dżarasz czyli antyczna Geraza. Choć najbardziej znane antyczne miasto w Jordanii to Petra, Dżarasz to miejsce, na które także warto zwrócić uwagę. Jest bardzo dobrze zachowany, a przy tym nielicznie odwiedzany. Miejsce mogłoby konkurować śmiało z tureckim Efezem. Wielka szkoda, że nie jest na liście UNESCO. Podobna jest też Pella, tej jednak nie widzieliśmy. Znajdowała się zbyt blisko syryjskiej granicy, więc może innym razem.
Miejsce 1. Wadi al-Mujib.
Wadi Mujib to wyjątkowa atrakcja. Kanioning, który sprawił nam wiele radości. Zwłaszcza, że trzeba iść między skałami, wspinać się trochę, czasem pływać, a najczęściej idzie się po kolana w wodzie. Frajda niesamowita. Uwaga dla planujących: atrakcja ta jest otwarta od kwietnia do października, z wyjątkiem ramadanu. Ale w Jordanii jest jeszcze kilka bardzo podobnych kanionów (może z mniejszą ilością wody), które można znaleźć i samodzielnie przejść. Wszystko w okolicy Morza Martwego.
Z perspektywy czasu do wielu z tych miejsc bardzo chętnie by się wróciło.
Jordania top 10: Ludzie.
Na koniec jedno honorowe wspomnienie, to ludzie. Generalnie na Bliskim Wschodzie czy Kaukazie spotykamy się z dużą otwartością. Chętnie wspominamy Gruzję, czy Iran. Jordania oczywiście Iranem nie jest, ale otwartość na turystów, nie po to by wyciągnąć od nich pieniądze, a poznać ludzi i im pomóc jeśli trzeba, to coś co robi niesamowity klimat. Pamiętamy i chętnie wspominamy.
W liście Jordania top 10 nie uwzględnialiśmy wszystkiego, choćby kuchni, albo specyficznej jazdy. Tego wszystkiego jest naprawdę sporo.
Jeśli ten wpis był inspirujący polub go na Facebooku, udostępnij, albo skomentuj.
Szlak jordański | ||
Jordania Top 10 / 5 | – |